niedziela, 20 grudnia 2015

" A w te święta będzie inaczej..."

Gorączka świąt w toku. Każdy chyba z nas czuje,że ten magiczny czas już coraz bliżej. Coś nie coś sprzątamy, w mieszkaniach powoli pojawiają się choinki, a w sklepach kolejki długie jak choinkowy łańcuch. Pośpiech, gwar zagłusza świąteczne melodie, które najbardziej nocą osiadają w naszych sercach.
Oddajemy się nostalgii, wraz z myślami płyniemy daleko w krainę pradawnych już wspomnień. Wracamy do bram beztroskiego dzieciństwa, do tego czasu, kiedy nie trapiły nas problemy...Przypominamy sobie smaki z dzieciństwa, wspominamy Tych, którzy zajmowali miejsce przy naszym stole, a dziś już ich z nami nie ma...W oku kręci się łza. W pamięci słyszymy ich głosy, śmiech, a nawet przypominamy sobie kawały, jakimi nas wtedy bawili. Ach....Wzruszenie dławi gardło i teraz łzy na przemian ze śmiechem się przeplatają...Boże, jaki to był fantastyczny czas! i Ci ludzie, przyjaciele z piaskownicy, krewni. Ileż wtedy się działo! Żeby tak można było cofnąć czas....Wrócić choć na chwilkę...Spotkać się jeszcze raz...
Dlatego szanujmy, tu na ziemi swój czas, pamiętajmy, że nic nie jest wieczne, a my nie jesteśmy nieśmiertelni..
Przeminie wszystko, tak jak i my ... Również staniemy się czyimś wspomnieniem...

Jakiś to dziwny dla mnie czas, cały czas rozmyślam o wszystkim, o niczym..Wspominam do upadłego, aż sama się sobą zmęczę. Przekładam w głowie wszystko z jednej strony w drugą. Taką inwentaryzację wspomnień funduję, jakby nie wiem, to miały by być moje ostatnie święta. Pierwszy raz tak mam, tak się czuję. Dziwne uczucie...

Ale najbardziej wzrusza mnie myśl, że Ty Kochany Bracie usiądziesz z nami przy stole...Tak dawno z nami nie byłeś. Tyle się w tym roku w Twoim życiu wydarzyło, troszkę wyjaśniło. Nie będę, jak co roku trzymając w dłoni opłatek myśleć, że jesteś gdzieś tam... Sam...
...Bardzo się cieszę, że wróciłeś i jesteś.....


.

Wszystkim moim Czytelnikom życzę, żeby podobnie tak, jak ja, cieszyli się, że to jedno symboliczne puste miejsce przy stole ugości ....niespodziewanego gościa.....

Alex

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

O życiu słów kilka

W ramionach Ukryło się człowieczeństwo Przytulne przetrwało wieczność O życiu słów kilka... chciałam jabłko dostałam ogryzek miało...