Szeptem niczym powietrzem
Wpuść we mnie swoje słowa
Mów nigdy nie przestając
Będę oddechem je chłonąć
Żadnego nie opuszczę
Nie zamykaj przede mną
Słów swoich bram
Tylko proszę mów do mnie, mów
Naucz mnie chłonąć ich mądrość
Niech we mnie na zawsze osiądą
Bądź moim mówcą
Słów nauczycielem
Myśli przewodnikiem
Wyrazów ratownikiem
Tylko, proszę - Cały czas do mnie mów!
Zapiszę je wszystkie dokładnie
Niczym pilna uczennica
Zamrożę w sercu po wieczność
Nigdy ich nie rozmrożę
Tylko mów słów Orędowniku
Mój słowny przewodniku
Wpuść we mnie swoje słowa
Mów nigdy nie przestając
Będę oddechem je chłonąć
Żadnego nie opuszczę
Nie zamykaj przede mną
Słów swoich bram
Tylko proszę mów do mnie, mów
Naucz mnie chłonąć ich mądrość
Niech we mnie na zawsze osiądą
Bądź moim mówcą
Słów nauczycielem
Myśli przewodnikiem
Wyrazów ratownikiem
Tylko, proszę - Cały czas do mnie mów!
Zapiszę je wszystkie dokładnie
Niczym pilna uczennica
Zamrożę w sercu po wieczność
Nigdy ich nie rozmrożę
Tylko mów słów Orędowniku
Mój słowny przewodniku
taka moja próba zmierzenia się z tego typu tekstem... ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz